Forum tabaczane

goodbye

bananowy? eeee cytrusowy? eeee.. :/ mial je juz ktos?

qest

siemanko! jako ze jest to moj pierwszy post na tym tu forum,wykorzystalem mozliwie najaktywniejszy temat zeby sie przedstawic.ogolnie pisze na konkurencyjnym:-) dla was forku tbx.pl ale tu tez bede sie staral zagladac.see ya!

JUNIR · Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

siemano qest Very Happy

my chyba sie z forum znamy (JUNIOR_15) PzDr Very Happy

tbx.pl/forum Rulezzzz

Gość

pozdro moj ziomalu tabaczany! ale jakos tu kurna pusto Sad

u nas jest lepiej co nie? Cool

qest

pozdro moj ziomalu tabaczany! ale jakos tu kurna pusto u nas jest lepiej co nie? Cool

Jonek

Jakie "u Was"? Razz

Przecież my też piszemy na tbx.pl Smile

I z pełnym szacunkiem tbx jest dla nas wzorem, do ktorego dazymy Smile

goodbye

a wracajac do tematu....

JUNIR · Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

Jasne że u nas lepiej Very Happy

ale tutaj dopiero początki :]

A wracając do tematu ( Wink

) samuele mi sie nie przyjmuj.a wogule banana szcególnie ;[ a co do cytrynowego mam ozone lemon :] to ajlpesza TbX jaka kiedykolwiek wciagałem :]

goodbye

a skad ja masz? ze sklepu na necie? czy w ogole z jakiegos sklepu? i w ogole z jakiego jestes miasta? Tychy witaja Wink

Paskuda

Goodbye, nie ściemniaj, bo Ty witasz z Ameryki, póki co Razz

Jonek

Emigrantka Razz

JUNIR · Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów

ja przez neta kupiłem za 15 zeta :d ale warat była swojej ceny :d lepszej TbX nie wciągałem :d z tego co mi wiadomo to ta jest najlepsza (ale moge sie mylić, no i pozostaje jeszce kwestia gustu Very Happy

)

goodbye

no przepraszam bardzo, ale jednak Polka jestem! Razz

Chociaz ostatnio uslyszalam, ze jestem "inna" niz polscy klienci, bo manikiutrzystka byla gotowa zalozyc sie ze mna, ze nie jestem z Bulgarii Razz

AAAAle ja juz do Was wracam 22 sierpnia! :>

83hxc · Dołączył: 26 Lip 2005 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów

Samuel Gawith to bardzo specyficzna marka. Mam 5 tabak tejże firmy i wszystkie baaaardzo mi smakują. Jednak życie pokazuje, że nie wszyscy mają takie pochlebne zdanie na ich temat, jak ja. Każda tabaka SG oprócz swojego aromatu, posiada również bardzo charakterystyczny posmak. Czyli wrażenia są mniej więcej takie, jakbyście wciągali np. Gawcia znajdując się w piwnicy. Po prostu czuć "starość" - jak dla mnie w sensie pozytywnym(nazywam to "zapachem tradycji"). Niektórych ten posmak bardzo odrzuca na tyle, że po spróbowaniu jednego gatunku SG, skazują tę markę na straty twierdząc, że jest to największy kicz pod słońcem. Jeżeli jednak Wam zasmakuje, będziecie naprawdę zadowoleni i dumni. Ja odczuwam dumę za każdym snuffnięciem jakiegokolwiek SG. Dumę i niesamowitą przyjemność zmysłowo-duchową. Te tabaki są jak sztuka - nie każdy dostrzeże jej piękno, ale gdy znajdzie się jej amator, zakocha się w niej i będzie chciał więcej. Ja cieszę się, że zakupiłem swoje pierwsze SG(Banana oraz Cherry)nie czytając tych wszytkich negatywnych opinii na ich temat. Bo na początku też trudno mi było się do nich przekonać. Ale nie poddawałem się, dałem nam kilka szans i w końcu magia zadziałała. W innym przypadku myślę, że odłożył bym je na bok i przykleił karteczkę z napisem "NIE ZAŻYWAĆ".
Wszystkie tabaki SG są bardzo dobre do mieszanek.
Gdzie najlepiej kupić? Najbliżej Tychów to Gliwice - jednak cena jest dość spora - chyba 11-12 zł. za 10 gram. Lepiej wybrać się do Krakowa na, powiedzmy, wycieczkę i tam udać się do sklepu koło Bramy Floriańskiej. Mają dużo gatunków SG, a ceny są bardzo przystępne - 6 zł. za 10 gram, 7,50 zł. za 25 gram. Warto wspomnieć, że wraz z czasem ulatuje ten charakterystyczny posmak.

Paskuda

No, no... Jestem pełna podziwu dla tego pana wyżej Smile

Jak widać mamy znawcę na naszym forum, co mnie bardzo cieszy Razz

Paskuda

Aga zafundowała nam SG bananowego i miodowy. Bananowy ladnie pachnie, ale oby dwa maja posmak jakiegoś popiołu z pieca Razz

W skali ocen, jak dla mnie 3/5 Smile

Wazon

SG - tajemnicze tabaki, dla prawdziwych snufferów. Osobiście próbowałem 3, obecnie mam pod ręką SG Honey, Cherry przed chwilą się skończyła. Każda z tych tabak jest drobno zmielona, rurką się nie wciąga przyjemnie. Na początku mogą swoim "ziemistym" zapachem odrzucić, myśle, że mału osobom zasmakują SG. Osobiście smakują mi tylko troche, przeszkadza mi to, że ich zapach jest bardzo stłumiony, mają sporo chemi. kłują w nos po wciągnięciu i nie orzeźwiają. Ten kto polubi SG, może się czuć prawdziwym snufferem;]